„Tańczymy już tylko w Zaduszki” – czyli niestandardowe reportaże z Ameryki Łacińskiej

Myślę, że dla niejednego/niejednej z nas Ameryka Łacińska jest jednolitą masą, w której biedni ludzie mieszkają w dżungli lub zatłoczonych miastach. To duże uproszczenie, ale według mnie to najbardziej stereotypowy pogląd na kontynent (umowny zważając na to, iż Ameryka Łacińska to nie tylko Ameryka Południowa, ale również część Ameryki Północnej), który jest dwa razy większy…

W „Imperium” Kapuścińskiego

Kiedy przeczytałam „Heban” Kapuścińskiego, od razu zrozumiałam, czemu został okrzykniętym mistrzem reportażu (opisałam to tutaj). Teraz po „Imperium” rozumiem to jeszcze bardziej. Wielokrotnie podczas czytania książki, w mojej głowie pojawiała się myśl, że czytam coś unikatowego, przenoszącego do innego świata, mistrzowskiego! Warsztat Kapuścińskiego pozwala na wyraźne zobaczenie tego, o czym pisze. Jego opowiadania są tak…

„Zielona sukienka”, czyli podróż w czasie i przestrzeni.

Na książkę polowałam bardzo długo, bo odkąd na spotkaniu podróżników – Wachlarz, usłyszałam opowieść autorki. Dla ciekawych link do prelekcji TUTAJ Małgorzata Szumska ma niezwykły dar do opowiadania i jak się okazuje, również do opowieści pisanej! Czytając książkę słyszałam jej ekspresyjny i pozytywny głos, co bardzo umilało czytanie książki.

Czytelniczy rok 2015

Trochę z opóźnieniem zapraszam na mój książkowy ranking 2015 roku. Ranking 2014 roku znajdziecie pod tym linkiem. Przeczytałam niewiele pozycji, ale za to niektóre z nich były „potężnymi” dziełami. Zobaczcie, co mnie urzekło i inspirujcie się.

Książkowy cel 2016

Książkowy cel 2015, do którego link najdziecie TU,  zrealizowałam niemal w 100% – zabrakło czasu na „Zabić drozda”, a czytanie „Idioty” dokończyłam w styczniu. W międzyczasie udało się przeczytać kilka książek, które nie były ujęte w zestawieniu m.in. wywiad rzeka z himalaistą Krzysztofem Wielickim czy też „Dziewczyny z Powstania Warszawskiego”. O tym, co mnie zachwyciło,…

Klasyka, która nie daje zasnąć – Victor Hugo „Nędznicy” – książka i musical

„Nędznicy” to kolejna XIX-wieczna powieść, która skradła mi serce. Życie Jana Valjean, czyli głównego bohatera książki jest niesamowitym zlepkiem wszystkiego, co składa się na stwierdzenia „powracające demony przeszłości” i ludzka zawiść. Przeraża to, jak lubimy siebie nawzajem etykietować i szufladkować, co niejednokrotnie zostało przedstawione w książce. Niewłaściwe wybory mogą spowodować poczucie przegranego życia – główny…

Moje 11… planów czytelniczych na 2015

Hej! Krótko i zwięźle. Chciałam podzielić się z Wami moimi planami czytelniczymi na 2015r. Lubię stawiać sobie takie cele i skreślać z listy kolejne pozycje. Znajdują się tu książki, które mają dobre recenzje i do których od dawna się zbieram. Najczęściej są to klasyki, ale nie tylko. Mam co do nich duże oczekiwania i jestem…

Ranking książek 2014.

To mój pierwszy tekst z nowego rankingowego działu. Z racji, że nieubłaganie zbliżamy się do końca roku, przedstawiam Wam moje 7 najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2014 roku. Muszę ze smutkiem przyznać, że chociaż mój rok czytelniczy zaczął się bardzo dobrze, to niestety wraz z upływem miesięcy żadna książka nie zachwyciła mnie dostatecznie. Mimo wszystko…

Poczujmy Afrykę – „Heban”

„Heban” Ryszarda Kapuścińskiego składa się z kilkudziesięciu reportaży i krótkich historii z różnych części Afryki z drugiej połowy XX wieku. Jeśli ktoś jeszcze wątpi w to, że Kapuściński był mistrzem reportażu, powinien przeczytać tą książkę. Z jednej strony autor opisuje swoje liczne, często szaleńcze decyzje, dzięki którym dociera do fascynujących materiałów, ale które równie dobrze mogłyby…

„Miasto 44” – film, który trzeba zobaczyć.

Myślę, że wszyscy dobrze wiemy, że polskie filmy to loteria. Może być wielki sukces albo wielka klapa, to drugie niestety zdarza się częściej. Oglądając trailer „Miasta 44” byłam zachwycona, bo jest według mnie naprawdę świetnie zrobiony. Zaniepokoiły mnie sceny w slow motion, wiało mi to niezłym kiczem. No i zapaliła mi się w głowie lampka…

Słów kilka o miłości – „Miłość w czasach zarazy”

Ciężko mi znaleźć słowa… Miłość nie jest atrybutem jedynie młodości. Do miłości dojrzewa się czasami całe życie. To udowadnia nam Marquez. Ludzie w tej książce nie są wyidealizowani. Mają swoje wady i słabości, podejmują pochopne i czasami dziwne, dla osób postronnych, decyzje. Ale ludzie także uczą się całe życie, dorastają, zmieniają priorytety. Każde wydarzenie uczy…