img_0986a

Niezwykła historia opowiedziana w taki sposób, że się nie nudzi, chociaż książka liczy sobie blisko 800 stron. Historia osiemnastowiecznych skrzypiec przeplata się z historią chłopca i refleksjami nad złem. Największe wrażenie wywarło na mnie wplecenie wątków z czasów drugiej wojny światowej. Książka trafia na zaszczytne miejsce moich ulubionych powieści, bo znalazłam w niej wszystko co sprawia, że zakochuję się w książce.

Psst! Zapraszam na moje konto na Lubimyczytac.pl, gdzie znajdziecie m.in. recenzję „Wyznaję” i aktualny spis książek, które czytam.